![]() |
Podsumowanie z 2012r. zebranych badań opublikowane w Cochrane Library (bazie danych medycyny opartej na dowodach) dotyczące ciągłego wsparcia kobiet w porodzie:
"Ciągłe wsparcie w porodzie zwiększa szansę na fizjologiczny/spontaniczny poród siłami natury, nie szkodzi, a kobiety są bardziej zadowolone.
Przez długie wieki to kobiety pomagały przy porodzie i wspierały rodzące. Jednak w dzisiejszych czasach, jako że coraz więcej kobiet rodzi w szpitalach raczej niż w domach, ciągłość wsparcia w porodzie przestała być normą i zdarza się nieczęsto. To może przyczyniać się do dehumanizacji doświadczeń porodowych wielu kobiet.
Współczesna opieka lekarzy-położników poddaje kobiety rutynowym interwencjom, które mogą niekorzystnie wpływać na postęp porodu. Wsparcie w porodzie może obejmować wsparcie emocjonalne i informacyjne, niesienie ulgi i orędownictwo. Może to wzmagać naturalne procesy porodowe, jak również wpływać korzystnie na poczucie kontroli i kompetencji u kobiety, tym samym zmniejszając liczbę potrzebnych interwencji.
Przegląd obejmuje 23 badania (dane z 22) z 15 krajów, w sumie ponad 15 tysięcy kobiet w bardzo różnej sytuacji i rozmaitych środowiskach. Wsparcie w porodzie zapewnione było albo przez personel szpitala (pielęgniarki i położne), albo przez kobiety, które nie były zatrudnione w szpitalu i nie były osobami bliskimi rodzących (doule bądź kobiety po bardzo podstawowych szkoleniach), albo osoby wybrane przez rodzącą (mąż/partner, matka bądź przyjaciółka).
Kobiety, które otrzymały ciągłe wsparcie, miały większe szanse na fizjologiczny poród, bez konieczności cięcia cesarskiego, użycia vacuum czy kleszczy. W dodatku rodzące z tej grupy rzadziej korzystały ze znieczulania lekami, częściej były zadowolone i miały nieco krótsze porody. Ich dzieci miały większe szanse na wyższą punktację w skali Apgar (po 5 minutach). Nie stwierdzono żadnych efektów negatywnych.
Podsumowując stwierdzamy, że wszystkie kobiety powinny mieć ciągłe wsparcie w porodzie. Wsparcie osoby, której jedynym celem jest udzielanie go, nienależącej do grona bliskich rodzącej, osoby, która jest w tym doświadczona i która przeszła przynajmniej podstawowe szkolenie, wydaje się być najskuteczniejsze. W porównaniu z brakiem osoby towarzyszącej, wsparcie wybranej spośród bliskich osób (członka rodziny czy przyjaciółki) zwiększa zadowolenie kobiety z doświadczenia porodu." *